Wielki wspaniały wzmacniacz Yamahy o masie 20 kilogramów, posiadajacy ekranowane trafo o mocy 400W i kondensatory Elna Cerafine 22000uF/63V.
Gigantyczne radiatory ,mnóstwo funkcjii rozbudowany wygodny pilot.
W swej grupie cenowej wzmak był bezkonkurencyjny i nic nie było mu w stanie dorównać no moze blisko był tylko Denon PMA1500R.
Dziwięk z Yamahy jest miły gładki i łagodny nie ma podbarwien w zadnym zakresie a gigantyczny zapas mocy 300W przy 4 ohmach potrafi napedzic nawet kiepskiej jakosci głosniki.Główna zaleta tego wzmak to wspaniały doprawdy audiofilski Bass potrafi poruszyc nawet "sciany"
Prawda jest taka, ze bezproblemowo wzmakiem tym robiłem dyskotekę w szkole napedzając 4 kolumny Altus 140 i mając jeszcze spory zapas mocy.
Jedno na co nalezy uwazac to kiepskiej jakosc odtwarzacz cd który ma zmulony bass boz takim yamaha dobrze nie zagra.
Z moim byłym cd lekko osuszonym i cyfrowo zasmieconym Denonem DCD2700 Yamaha radziła sobie wspaniale.
Yamahe Ax1090 mozna uzywac rowniez tylko jako koncówkę mocy ma rozpinane stopnie PRE-OUT co napewno ucieszy niejednego posiadacza wyjscia regulowanego w CD lub premapa psywnego.
Bardzo gorąco polecam..wszystkim tym którzy pragną miec moc..wzmacniacz pracuje jak Silnik BMW serii7 albo Japoński motocykl tzw scigacz.