Wzmacniacz grał u mnie niestety bardzo analitycznie. Muzyki nie chciało się słuchać, a na pewno nie pogłaśniać, bo robiło się nieprzyjemnie. Większość średnicy jest za to bardzo przyjemna, ale z kolei wysokie tony bardzo się narzucają. Taki bałagan panował w muzyce, że nawet moja żona nie mogła tego znieść.