.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)
Typ sprzętu: Wzmacniacze Stereo
Producent: Sugden
Model: A21a
(4.6/5 na podstawie 5 opinii)
Data dodania: 14 listopad 2017
Data dodania: 14 listopad 2017
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: by poznać legendę
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Audiolab, Baltlab E2, Music Hall a.35, ROksan Caspian, Hegel H80, Atoll in100se, Audia Flight 3, Dayens Menuetto, Rotele, Primare i22, Arcam, Haiku Sol2, Rega Elex itp.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Black Dragon, Xaviany Neox 2, Chord Odyssey 2, PAD Museaus
Wszystko w zasadzie opisane powyżej.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: przez internet z 2 ręki
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Opinie w anglojęzycznym necie, mówiące, że to jedyny wzmacniacz oferujący dźwięk z najwyższej półki, dostępny za normalne pieniądze.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Z niczym - brałem w ciemno.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Jak w "o mnie"
Najlepiej skrywana tajemnica brytyjskiego audio! :)
To naprawdę najwyższa półka, absolutna ekstraklasa, wzmacniacz ostateczny jeśli nie jesteś "audiofilem portfelowym", nie gonisz za króliczkiem a po prostu lubisz słuchać muzyki w jak najwyższej jakości. Za logiczne pieniądze nic lepszego nie znajdziesz. Kropka.
Spotkanie z Sugdenem w moim przypadku zakończyło raz na zawsze poszukiwania wzmacniacza idealnego.
Jeśli kupię jakiś inny wzmacniacz, to tylko Sugdena z wyższej półki albo jakiś inny grający w Pure Class A, tyle, że może mający kilka W więcej. Ale pewnie nie kupię, bo naprawdę jedyne na co mam ochotę, to odpalić mojego Sugdena i słuchać, słuchać... :)
Konstrukcja A21a dopieszczana jest od 50 lat. Wszelkie wprowadzane zmiany wynikają nie z chęci poprawienia brzmienia (bo nie ma czego poprawiać) ale z postępu inżynierii materiałowej i elektroniki - montowane (ręcznie!) komponenty są coraz to wytrzymalsze i gwarantują coraz dłuższą bezproblemową pracę.
Człowiek, który skonstruował ten wzmacniacz, w ogóle wymyślił Czystą Klasę A.
Brytyjska inżynieria w najlepszym wydaniu!
To jest produkt z brytyjskiej manufaktury a nie z chińskiej taśmy. Wzmacniacz, w którym widać duszę i geniusz konstruktora.
Coś jak kolumny Sonus Faber z początku produkcji... choć akurat z Sonusami Sugden się niezbyt lubi! :)
Idealny partner dla tego wzmacniacza to kolumny o skuteczności 90dB/1W/1m i więcej.
Świetnie gra z kolumnami PMC - to jest "dream team"!
Jazz, wokalistyka, folk, rock akustyczny, małe i średnie składy grające klasykę - proszę bardzo!
Ale jeśli myślisz, że Megadeth, Rob Zombie czy Rammstein "nie przejdą" - jesteś w błędzie!
Wzmacniacz jest może i niezbyt mocarny ale kopa w rocku ma nieziemskiego!
Kwestia doboru odpowiednich kolumn, do czego szczerze namawiam.Przypominam - 90dB MINIMUM!
No i jak najlepsze źródło! Nie! To nie jest "bezlitosny" wzmacniacz, on po po prostu zasługuje na sygnał pierwszej klasy.
Serdecznie zachęcam do posłuchania A21a - nie marnujcie lat na poszukiwania, bo i tak nic lepszego za normalną kasę nie znajdziecie. Posłuchajcie człowieka, co 20 lat klocki przerzucał i w końcu trafił na prawdziwy SKARB! :)
Cena tego wzmacniacza w kontekście jego zalet jest po prostu śmieszna. Szczególnie gdy mówimy o uzywkach z poprzedniej serii.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?:
Światowe recenzje poważnych słuchaczy (audiofilów)
Lekkie znużenie renomowanymi markami (Arcam, Naim, Creek), które w moich warunkach akustycznych pozostawiały metaliczny osad na sopranach i nadawały scenie muzycznej nieco nienaturalną konturowość.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Arcam, Naim, Creek, Linn, Densen
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Spendor 2/3, S-1, różne źródła.
Mam droższą kombinację (wzmacniacz dzielony), ale postanowiłem zostawić sobie A21a "na stałe", własnie ten wzmacniacz polecam wszystkim miłośnikom muzyki, którzy nie muszą słuchać młócenia w domu.
A21a - klasyk, mały grzejnik - niewyczerpane źródło satysfakcji ze słuchania muzyki.
Prodiżowy flagowiec Sugdena to też świetne "kino domowe" - do dziś nie rozumiem po co komu 5 głośników w pokoju.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Bo pasuje do harebth z obiegowych opinii
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: bardzo dużo
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Harbeth 7es3
W sumie zgadzam się z opinią tranzystorka - w końcu ja mu go polecałem i ode mnie kupił.
Ale sugden mimo wielu zalet ma też wady o których należy wspomnieć.
Pierwsza bas - troszkę rozlazły i wlokący się niestety, druga to jego kompatybilność - niestety nie zgra z wieloma kolumnami z racji małej mocy - owszem radzi sobie z wieloma dzielnie, ale należy bezwzględnie uważać na konstrukcje 4 ohm.
Trzecia to szybkość i dynamika dźwięku - mogłaby być lepsza - zresztą jest to jedyna cecha którą recenzenci wielu magazynów poświęconych tematyce audio zawsze "wytykają" niemalże wszystkim konstrukcją sugdena
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: od forumowicza
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: polecenie kolegi,opinie w audiofilskim świecie,legenda marki,CIEKAWOŚĆ produktu
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Krell KAV400xi,Nad s300,Roksan Caspian,Musical Fidelity,Accuphase E-211 i wiele innych...
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Thiel C.S 1.6 Theta Digital Miles Transparent Audio Music Vave Plus Albedo Flat Gold
Wzmacniacz Sugdena kupiłem właściwie przez przypadek,gdyż firma w Polsce jest mało znana za sprawą bardzo kiepskiej dystrybucji .Firma która zajmuje się tą marką w Polsce chyba nie dorosła jeszcze do marketingu a jej zamysły i sposób na handel sięgają jeszcze czasów PRL-u.
A szkoda ,bo Sugden to świetna marka-jest to co prawda manufaktura angielska ,ale jej historia sięga lat sześćdziesiątych,a cała produkcja wykonywana jest ręcznie, toteż firma udziela na swoje produkty dożywotniej gwarancji popartej certyfikatem.
A21a jest już chyba którąś wersją tego wzmacniacza,ale właściwie od lat nic sie nie zmieniło,jedynie drobiazgi i wygląd obudowy ,a ten wraz z każdym wcieleniem jest nowocześniejszy.
Integra A21a to 25 watt w czystej klasie A. Wydawało by się że to niewiele jednak pomyliłby się niejeden gdyby przesłuchał ten wzmacniacz. Potrafi bez problemu napędzić Dynaudio i Harbetty.
Wzmacniacz z racji na sposób pracy (czysta klasa A) dość mocno się grzeje co czuć dotykając wielkich radiatorów które są jednocześnie bocznymi ściankami wzmacniacza.
Rozgrzewka do pokazania swoich możliwości to co najmniej pół godziny...ale pózniej ?
No właśnie ...dzwięk który reprezentuje ta niepozorna integra jest KAPILALNY !!!
Często ze wzmacniacza za 10 tys zł i więcej, trudno usłyszeć tak wspaniałą ,muzykalną i otwartą średnice,aż dech zapiera,jest tak szczegółowa i dobitna ze trudno na początku uwierzyć że ten wzmacniacz to średnia klasa. Wokale palce lizać,instrumenty smyczkowe i akustyczne -rewelacja,gitara,fortepian- miodzik !!! Brak jakichkolwiek oznak zamulenia ,spowolnienia szklistości czy ostrości.
Wysokie to niesamowita przestrzeń ,stereofonia i przejrzystość. Scena wielka jak stadion nasycona szczegółami i wszelką mikroinformacją podaną jak na tacy.Jednocześnie brak ostrości i innych naleciałości typowych dla wzmacniaczy tranzystorowych.
Wspaniałą cechą tego wzmacniacza jest mikro-i makrodynamika. Dzwięki bardzo szybko wędrują od bardzo cichego do bardzo głośnego -czuć ten wielki rozmach i oddech w różnicowaniu nagrań.
Bas mimo swych 25 watt zachwyca swą prężnością i wybrzmieniem,choć przy cięższej muzyce na pewno brakuje troszkę wypełnienia i masy.Wiec zwolennicy superbasiska nie bedą do końca usatysfakcjonowani,ale ten wzmacniacz nie jest i tak do nich adresowany.
Miałem już dość dużo wzmacniaczy z różnych półek cenowych ,ale tak wielkiego wrażenia jak Sugden A21a żaden na mnie nie zrobił. Myślę że jeszcze długo przy nim zostanę.
Wygrał jak dla mnie w boju z Krellem 400xi, Accu 211, Roksanem Caspianem,Nadem S300 i wieloma innymi ,które przy Sugdenie grają mało naturalnie sucho (Krell) i bezbarwnie (NAD S300)
Myślę że wiele osób powinno zacząć swoje poszukiwania wzmacniacza właśnie od niego,bo kto wie czy owe nie skończyły by się właśnie na Sugdenie i zaoszczędzily by czasu ,niezadowolenia i wydawaniu pieniędzy na póżniejsze odsprzedawanie i kupowanie następnego wzmacniacza w poszukiwaniu idealnego brzmienia.
Szkoda tylko że dystrybucja tej marki jest jaka jest i gdy dalej się nią będzie zajmował ten sam człowiek to pewnie nigdy się ona nie zmieni.
Z racji małej dostępności i niewielką produkcję ceny uzywanych egzemplarzy głównie na angielskim ebayu osiągają około 500-600 funtów w zależnosci od wieku ,koloru i stanu technicznego.
Niestety przez ograniczoną dostępność w salonach wielu początkujących audiofili nie ma możliwości dostępu do tych wspaniałych dżwiękowo wzmacniaczy. POLECAM GORĄCO TEN WZMACNIACZ -R E W E L A C J A !!!
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.