Skocz do zawartości
Słuchawki

Test budżetowych słuchawek gamingowych. Cz.3/3 (słuchawki bezprzewodowe)

sluchawki-gamingowe-bezprzewodowe3?visit

Sony WHCH720 

Słuchawki Sony to nieco inny rodzaj urządzenia niż prezentowane wcześniej. Nie są to stricte słuchawki do gry, poprzez ich bez przewodowy charakter, najłatwiej mi je wyobrazić sobie jako słuchawki do sportu, na rower czy komunikacji miejskiej. 

WHCH720NB-1.jpgWHCH720NB-2.jpgWHCH720NB-3.jpgWHCH720NB-4.jpgWHCH720NB-6.jpg

Są nieco mniejsze niż konkurenci, co na pewno będzie wygodne w podróży czy spacerowaniu, są też od nich nieco lżejsi – trochę zaskakujące biorąc po uwagę, że wyposażone są w akumulator oraz elektronikę sterującą. Jakość wykonania, jest na bardzo wysokim poziomie, ale poprzednicy nie mają się czego wstydzić i tutaj można zaryzykować opinię, że chyba mniej znanym markom udało się dogonić jakość wykonania i precyzję jednej z najbardziej cenionych marek elektronicznych, jaką bez wątpienia jest Sony.

 

Całość słuchawek wykonana jest z przyjemnego w dotyku plastiku, wykończonego na czarny mat. Dostępna jest też biała i niebieska wersja kolorystyczna. Nawet pomimo mocnego wyginania i maltretowania, nie uświadczymy żadnego skrzypienia, ani odkształceń obudowy czy rozchodzenia się spasowanych plastików. Nauszniki i pałąk obłożone są miękką eko skórą, która nawet przy dłuższym noszeniu słuchawek, nie przyczynia się do zgrzania czy pocenia skóry głowy. Z wszystkich opisywanych modeli, te mają najbardziej stonowany i elegancji wygląd. Dla mnie lekkim minusem jest użycie małych przycisków do kontrolowania słuchawek, jednak z racji tego, że słuchawki bezprzewodowe zazwyczaj steruje się za pomocą urządzenia do którego są podpięte, można tą wadę uznać za mało istotną. 

 

Producent deklaruje czas działania słuchawek do 35 godzin (zależności od sposobu użycia), ciężko mi to jednoznacznie sprawdzić, ja po dosyć intensywnym używaniu po kilka godzin dziennie, musiałem je naładować po pięciu dniach. Jeżeli tylko naładujemy je przed wyjściem z domu nie ma szans by rozładowały się podczas takiej czynności jak kilkugodzinny rower czy siłownia. Nawet najbardziej intensywne użytkowanie nie jest w stanie ich rozładować krócej niż jeden dzień – puściłem na nich głośną muzykę, włączyłem funkcję redukcji hałasu i zostawiłem w zapętlonej playliście – po całym dniu, bateria nie spadła nawet poniżej 50%.

Słuchawki posiadają wbudowany mikrofon, który w połączniu z telefonem pozwala prowadzić rozmowy telefoniczne jako zestaw słuchawkowy. Jakość mikrofonu jest bardzo dobra, rozmowy są wyraźne i czyste, nic więcej od mikrofonu wbudowanego w tego typu słuchawki nie oczekuję. 

Bardzo dobrze sprawdza się redukcja hałasu. Na tle znanej mi konkurencji do 1000 złotych, wypada chyba najlepiej z wszystkich testowanych przeze mnie słuchawek. Po włączeniu, mamy wrażenie, że słyszymy wszystkie dźwięki tylko trochę ciszej, ale na przykład włączony odkurzacz jest bardzo mocno „wycinany”. Z lekkim zdumieniem zauważyłem, że przy włączonej tej funkcji, pomimo tego, że dosyć wyraźnie słyszałem dźwięki z tła, to rozmowa osoby stojącej 2-3 metry ode mnie jest bardzo trudna do zrozumienia, słyszymy, że się odbywa, ale jest tak cicha, że trzeba włożyć trochę wysiłku by zrozumieć poszczególne słowa. 

_DSC6048.JPG_DSC6049.JPG_DSC6050.JPG_DSC6053.JPG

Prócz możliwości korzystania jako słuchawki bezprzewodowe, Sony WHCH720 mają również możliwość podpięcia przewodu mini Jack 3.5mm i podpięcia się każdego analogowego wyjścia audio. 

 

Odsłuch tych słuchawek jest dla mnie największą zagadką. Ponieważ, gdy korzystałem z nich przy użyciu Bluetooth i komputera, teflonu czy tableta stwierdziłem, że jakość ich dźwięku jest najlepsza z wszystkich testowanych wcześniej słuchawek. Miały bardzo dojrzały i wyrównany balans tonalny, niesamowicie sprężysty, soczysty i dobrze kontrolowany bas, ciekawe wybrzmienia instrumentów strunowych, przyjemna barwa wokali. 

Pod każdym względem wypadały bardzo dobrze i zachęcony tym odbiorem, postanowiłem sprawdzić je na dedykowanym systemie odsłuchowym. I tutaj przyszło spore zaskoczenie, bo o ile w połączeniu z. urządzeniami mobilnymi, wyróżniały się pozytywnie, tak po wpięciu przewodu i użycia lampowego przedwzmacniacza słuchawkowego, nagle zaczęły wypadać blado. Zagrały gorzej niż na zwykłym telefonie… Bas zrobił się momentami nieobecny, w innych utworach był z kolei przesadzony. Być może nie polubiły się z moim systemem albo faktycznie znacznie bardziej radzą sobie z urządzeniami mobilnymi i pod tym kątem były optymalizowane. 

 

Koniec, końców gdybym miał je polecić, to z dużym przekonaniem jako słuchawki do codziennych podróży po mieście, do sportu, do samolotu, dzięki bardzo dobrej, cyfrowej redukcji hałasu i długiego czasu trzymania akumulatora. Jako słuchawki do systemu odsłuchowego, lepiej wypadały przewodowe słuchawki gamingowe z wcześniejszej części testu. 

 

Soundcore Space A40

 

Zwieńczeniem testu będą słuchawki dokanałowe z przeznaczeniem do telefonu. To już inna kategoria urządzenia i testowane są raczej jako dodatek do tego materiału, by sprawdzić, czy mogą być sensowną alternatywą dla większych słuchawek zamkniętych. 

Są najbardziej mobilne z wszystkich testowanych wcześniej, co oczywiste, jeśli rozmawiamy o tak zwanych „pchełkach” czyli słuchawkach dousznych. Dla mnie zawsze największą wadą takich słuchawek był uciążliwy przewód, który był cieniutki i notorycznie mi się plątał o coś i zahaczał, co chwile doprowadzając do wyrwania słuchawek z uszu. 

_DSC6061.JPG_DSC6060.JPG_DSC6058.JPG_DSC6057.JPG_DSC6056.JPG

Możliwość użycia takich słuchawek, bez przewodu jest olbrzymią wygodą. Szczególnie, że Soundcore Space A40 świetnie trzymały się małżowiny ucha, ani razu mi nie wypadły, nie wymagały ustawicznego poprawiania – w zasadzie po kilku minutach trzymania w uchu, przestajemy czuć, że mamy założone słuchawki. Nie wiem, czy mi się tak idealnie dopasował kształt tych słuchawek do mojego ucha i czy u każdego będzie to tak dobrze się sprawdzało, ale z mojej perspektywy są pod tym względem świetne. 

Jakość wykonania słuchawek, sylikonowych nauszników oraz etui jest na najwyższym poziomie. Ciężko nawet znaleźć mi jakikolwiek element, który dałoby się zrobić lepiej. Myślę, że sporo firm zauważyło, że styl i jakoś wykonania produktów, które zaproponował Apple w swoich telefonach, akcesoriach i innych urządzeniach, to jest coś co klientom pasuje. Gdybym w słuchawkach Soundcore Space A40 miał zakryte logo, a ktoś poprosiłby mnie by odgadnąć producenta tylko po jakości wykonania, to moje pierwsze domysły padałyby właśnie na słynnego producenta elektroniki z Cupertino.  

 

Etui, które służy też za ładowarkę słuchawek, podpinamy do prądu za pomocą przewodu USB. Po pełnym naładowaniu, etui jest w stanie dostarczyć energii elektrycznej która pozwoli na korzystanie z słuchawek do 50 godzin. Na jednym ładowaniu słuchawek możemy słuchać do 10 godzin, ale po pełnym rozładowaniu, wystarczy włożyć je do etui na 10 minut, by naładować je do stopnia, który pozwoli nam korzystać z nich kolejne 4 godziny. Z mojej perspektywy, te wyniki są na tyle duże, że nie dałoby mi żadnej odczuwalnej poprawy jakości używania ich, nawet gdyby były jeszcze większe. Już teraz czasy użycia i bardzo krótkie czasy ładowania, pozwalają korzystać z nich bez żadnych realnych ograniczeń czasowych. 

 

Jeśli chodzi o jakość dźwięku, to nie ma co się oszukiwać, że nie dorówna w tym zakresie chociażby słuchawek Sony WHCH720. Większe, zamknięte słuchawki oferują lepszy dźwięk, oczywiście kosztem ergonomii i wygody. Cena, jest prawie taka sama jednego i drugiego modelu, oba też dostępne są w takich samych wariantach kolorystycznych, czyli czarny, biały i niebieski. Z nie do końca zrozumiałych dla mnie względów Soundcore Space A40 do koloru niebieskiego wymagają dopłaty 100 zł. 

Sporym atutem tych słuchawek jest też wbudowany mikrofon (dokładnie rzecz biorąc to 6 mikrofonów zbierających dźwięk z różnych kierunków i inteligentnie go łącząc z cyfrową redukcją szumu), który jest bardzo skuteczny. Pomimo tego, że usta znajdują się w pewnej odległości od słuchawki będącej w uchu, to jakość dźwięku rozmowy, w niczym nie ustępuje słuchawkom z mikrofonem na wysięgniku. 

 

Dźwięk, tak jak wspomniałem jest nieco gorszy od słuchawek Sony, będących najbliższym rywalem w tym teście – z racji tego, że również są bezprzewodowe i najbardziej odpowiadają kategorii porównywanego urządzenia. 

 

Nie ma co liczyć na tak wielobarwny i dobrze kontrolowany bas, średnica jest też nieco mniej nasycona. Ale wysokie tony jakoś szczególnie nie odbiegają jakością do większego konkurenta, podobnie balans tonalny, który jest dobrze zachowany. Ogólnie uważam, że utrata jakości dźwięku nie jest zbyt duża, natomiast zysk wygody i ergonomii jest olbrzymi w stosunku do jakichkolwiek słuchawek nagłownych. 

A3936G21-7.jpgA3936G21-6.jpgA3936G21-5.jpgA3936G21-4.jpgA3936G21-3.jpg

Podsumowując: jeżeli zależy nam tylko na wygodzie, sporcie i bardzo dobrym zestawie do rozmów telefonicznych, to na pewno będziemy zadowoleni. Z dużą przyjemnością można na nich słuchać muzyki i nie będziemy czuli dyskomfortu. Oczywiście przeskok na znacznie większe i bardziej uciążliwe w transporcie, noszeniu i ładowaniu słuchawek Sony, odwdzięczy się wyraźnie wyższą jakością dźwięku podczas słuchania muzyki i oglądania filmów. Jeżeli zależy nam na korzystaniu słuchawek z systemu audio, zdecydowanie najlepiej wypadają słuchawki przewodowe, z dużym głośnikiem. Nawet wśród słuchawek gamingowych da się znaleźć bardzo dobre urządzenia pod kątem dźwięku, ale trzeba rozejrzeć się za nieco wyższym modelem. Tańsze słuchawki gamingowe w zupełności wystarczą, jeśli koncentrujemy się tylko na grach i oglądaniu filmów, do słuchania muzyki warto dołożyć trochę więcej środków i wybrać droższe modele. 

 

Link do sklepu z produktami:

https://www.komputronik.pl/product/814360/sony-whch720nb-czarne.html

https://www.komputronik.pl/product/881554/sluchawki-soundcore-space-a40-biale.html

Zdjęcia lifestyle: Audiostereo.pl. Zdjęcia katalogowe (na białym tle), Komputronik.pl. 

Do testów dostarczyła firma Komputronik.

https://www.komputronik.pl

Data dodania




Audio-Technica ATH-CKS30TW+

Choć zaokienna aura na to nie wskazuje a i pesymistyczne prognozy meteorologów o czających się tu i ówdzie arktycznych wirach mogą nieco pokrzyżować wyjazdowe plany, fakt nadchodzącej wielkimi krokami majówki jest niepodważalny, więc trudno się dziwić, iż co bardziej niecierpliwi już zaczynają ustawiać się w blokach startowych. Dlatego też jak co roku jednostki niewyobrażające sobie odstawienia muzyki nerwowo rozglądają się za akcesoriami takowy kontakt z ulubionymi dźwiękami zapewniającymi. Na

Fr@ntz
Fr@ntz
Słuchawki

Sezon festiwali 2025 nadchodzi – i będzie się działo!

Jeśli czujesz, że zbliżające się lato to nie tylko czas krótkich spodenek i lodów na patyku, ale przede wszystkim muzyka na żywo, śpiew pod sceną i ten specyficzny kurz unoszący się nad festiwalowym polem – to znaczy, że wiesz, co dobre. Bo sezon koncertów plenerowych i festiwali muzycznych w Polsce to coś, co fani dźwięków świętują niemal jak narodowe święto. A 2025 rok zapowiada się naprawdę kozacko. Zaczynamy klasykiem – Męskie Granie. To nie tylko seria koncertów, to zjawisko kulturowe,

AudioNews
AudioNews
Felietony

Laudberg M1

O ile w High-Endzie sky is the limit, czyli ceny już dawno poszybowały daleko poza Układ Słoneczny, tak w tzw. budżetówce da się zaobserwować zdecydowanie bardziej optymistycznie nastawiający do życia trend. Otóż okazuje się, iż wbrew pozorom i rozsiewanemu defetyzmowi o dramatycznym spadku jakości dostępnych na rynku towarów parafrazując szkoleniowców naszych boiskowych kopaczy nawet w segmencie zaskakująco niskich cen „nie ma słabych drużyn”. Po czym wnoszę? A po reprezentantkach do teraz zupe

Fr@ntz
Fr@ntz
Kolumny

SilentPower prezentuje OMNI LAN: Stworzony przez perfekcjonistów dla purystów

Southport, Wielka Brytania – SilentPower, marka-córka iFi audio – pioniera w dziedzinie innowacji audio oraz komponentów o wysokiej wydajności – z dumą ogłasza premierę OMNI LAN – optycznie izolowanego przełącznika sieciowego stworzonego z myślą o wymagających purystach, dla których liczy się najczystsze możliwe doświadczenie audiowizualne. Nawet najbardziej zaawansowane systemy AV mogą zostać niezauważalnie ograniczone przez jeden, często pomijany element – standardowy przełącznik sieciowy. S

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Nowości | Testy | Inne 1

Czy muzyka stała się tylko tłem?

Wchodzisz do kawiarni – w głośnikach leci „coś”, czego nie rozpoznajesz, ale rytm buja. Włączasz Spotify – ładujesz playlistę „Chill Beats to Study/Work/Exist To”. Jedziesz autobusem – ktoś obok słucha lo-fi przez słuchawki z przeciekającym basem. Słuchamy więcej niż kiedykolwiek, ale... czy naprawdę słuchamy? Jeszcze dwie dekady temu kupowało się płytę po długim oczekiwaniu na premierę. Otwieranie opakowania, czytanie wkładki, poznawanie tekstów – to był rytuał. Dziś? Kliknięcie „play” i s

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Felietony


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.