Firma Cayin została założona w 1993 roku i jest jednym z największych producentów wzmacniaczy lampowych na świecie. Od 2013 roku próbuje swych sił w sprzęcie przenośnym i tu też wykorzystuje technologię lampową. Pewno większość z Państwa słyszała o ich flagowym DAP N8 HR-Player, który namieszał trochę w branży przenośnych odtwarzaczy audio, a to za sprawą dwóch stopni wyjściowych, dających słuchaczowi możliwość wyboru trybu pracy jako tranzystor lub lampa KORG Nutube
W 2020 roku odbyła się premiera N3Pro, gdzie mogliśmy wybierać trzy stopnie pracy: Solid State, Tubes Triode i Tubes Ultralinear. Sekcję lampową tworzyły tu dwie dopasowane miniaturowe lampy Raytheon JAN6418 klasy wojskowej.
W styczniu 2021 roku odbyła się kolejna premiera tym razem przenośnego wzmacniacza lampowego Cayin C9. Tu nasuwa się pytanie, czy mając w port folio firmy świetne Dap/Amp jest jeszcze miejsce i zapotrzebowanie na taki wzmacniacz ?
Spróbujemy znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Cayin C9 to w pełni zbalansowany i w pełni dyskretny 4-kanałowy wzmacniacz słuchawkowy, który dostarcza do 4100 mW (przy 16 Ω) lub 2600 mW (przy 32 Ω) na kanał.
Wzmacniacz dostajemy w czarnym eleganckim pudełku, trochę przypominającym kuferek na kosmetyki, z częścią główną, w której znajduje się wzmacniacz z zamontowanym modułem na baterie i wysuwaną szufladką, w której są akcesoria: kabel Single Ended InterConnecti wykonany z czystej miedzi (3,5 mm do 3,5 mm, CS-35C35) oraz zbalansowany Balanced InterConnect (4,4 mm do 4,4 mm, CS-44C44), kabel do ładowania usb typu c, kapsuła z 4 zapasowymi śrubami do modułu bateryjnego i śrubokręt T6.
Wzmacniacz C9 ma wymiary 160x80x28mm i waży 550g, czyli jest spory jak na urządzenie przenośne, ja traktowałabym go bardziej jako wzmacniacz biurkowy.
C9 wykonany jest ze stopu aluminium obrabianego CNC w kolorze czarnym, z podstawą ze szkła hartowanego. Całość prezentuje się elegancko jak, przystało na klasę premium.
Z przodu na panelu frontowym C9 znajdują się wszystkie porty i przełączniki umieszczone wokół pokrętła głośności, które znajduje się na środku. Pokrętło steruje 4-kanałowym potencjometrem ALPS, ma średnicę 15 mm i jest umieszczone w jednej płaszczyźnie z przednim panelem, mamy do niego łatwy dostęp od góry przez duże wycięcie.
Po lewej stronie pokrętła mamy wejście 3,5 mm, wejście zbalansowane 4,4 mm, a nad nimi przełącznik wzmocnienia Gain oraz przełącznik pracy trybu liniowego lub przedwzmacniacza. Po prawej stonie mamy gniazda słuchawkowe zbalansowane 4,4 mm oraz single ended 3,5 mm,a nad nimi przełącznik wyboru tranzystor/lampa oraz przełącznik trybu wzmacniaczy słuchawkowych klasy A lub A B. Na środku pod pokrętłem głośności znajduje się mały przycisk – power.
Na lewej bocznej ściance znajduje się przycisk aktywacji przedwzmacniacza, służący jako dodatkowe zabezpieczenie oprócz przełącznika Line/ Pre. Należy przytrzymać ten przycisk przez 3 sekundy, aż zaświeci się niebieska dioda LED obok niego, informując, że tryb wejścia przedwzmacniacza jest aktywny.
Na tylnej ściance mamy złącze USB – C do ładowania baterii, a obok niego znajdują się 4 diody LED, które wskazują stan ładowania i pozostałą pojemność baterii. Urządzenie jest w pełni naładowane, gdy wszystkie 4 diody LED świecą się i przestają migać. Do zasilana C9 wykorzystano 4 sztuki akumulatorów 18650 premium umieszczonych wewnątrz tacki modułowej.
Na płycie górnej znajdują się dwa owalne wycięcia pokryte szkłem, przez które widzimy świecące na zielono triodowe lampy próżniowe Korg NuTube.
Co kryje się pod maską C9 ?
Cayin zastosował tryb podwójnego wejścia: zwykły tryb wejścia LINE ze stałym sygnałem przychodzącym ze źródła i tryb wejścia PRE-amp, w którym C9 działa jako wzmacniacz mocy ze stałym maksymalnym poziomem wzmocnienia. Ten tryb umożliwia podłączenie przetwornika cyfrowo-analogowego z przedwzmacniaczem o zmiennym napięciu lub regulowaną przez użytkownika głośnością.
C9 może pracować jako tranzystor za co, odpowiada w pełni dyskretny bufor i obwód audio ze wzmocnieniem zaprojektowany w oparciu o dwie pary dopasowanych Toshiba 2SK209 JFET.
Za pracę w trybie lampowym odpowiada KORG Nutube. Jest to lampa próżniowa nowej generacji opracowana przez Firmę KORG w Japonii. Jest to bezpośrednio ogrzewana trioda (DHT), ale KORG zastąpił tradycyjny żarnik technologiami LED. Oferuje pewne zalety, które sprawiają, że jest bardzo dobrym kandydatem do przenośnych zastosowań audio (płaski kształt, niski pobór mocy, generuje bardzo mało ciepła).
Regulacja wzmocnienia wzmacniacza odbywa się dwuetapowo. Podstawowa regulacja wzmocnienia znajduje się pomiędzy L (0dB) a H (6dB) wzmocnieniem, wybieranym przełącznikiem na przednim panelu. Dodatkowa regulacja wzmocnienia wykorzystuje 4-kanałowy potencjometr ALP (pokrętło głośności) z parą niskoszumowych, elektronicznych regulatorów głośności drabinkowej serii MUSES o niskim poziomie zniekształceń (MUSES72320).
I w końcu w pełni dyskretna sekcja wzmacniacza słuchawkowego z wybieranym (przełącznikiem) trybem pracy podwójnego wzmacniacza klasy A lub klasy AB (DAO).
No dobrze jak już, przebrnęliśmy przez aspekty techniczne, przejdźmy do milszej części, a mianowicie jak brzmi nasz bohater ?
Jak już wiemy konstrukcji C9, zapewnia wiele różnych opcji kształtowania dźwięku, takich jak przechodzenie między klasą A i klasą AB oraz wybór pomiędzy tranzystorem, a Korg NuTube.
Pod względem stylu grania niezależnie od wybranej opcji C9 prezentuje charakterystyczne cechy dla marki Cayin, czyli przede wszystkim ciepło i muzykalność.
Moją ulubioną kombinacją podczas odsłuchów był tryb lampowy NuTube w klasie A. W tym ustawieniu moje Hifiman Ananda brzmiały bardzo muzykalnie, ale jednocześnie dźwięk był bujny, soczysty, szczególnie czarował środek pasma, który wysuwał się na pierwszy plan. Jazzowe wokale czarowały, one po prostu idealnie współgrały z klasą A.
To typowe lampowe brzmienie dla entuzjastów jazzu, którzy kochają analogowe brzmienie.
Nie mogłam się oderwać od głosu Gaby Moreno, na płycie „Didn’t It Rain”, szczególnie popisowy duet z Hugh Laurie „Kiss of Fire”.
Połączenie NuTube z klasą AB jest trochę jaśniejsze, ale i tempo jest trochę podkręcone. Dźwięk jest bardziej czysty i zwarty.
Tranzystor z klasą A to świetne tempo i ładna barwa. Dźwięk jest bardzo neutralny, z mocną podstawą basową. Klasa A to bardziej zrelaksowane brzmienie, wygładzone bez ostrości.
Tranzystor w klasie AB, ten tryb jest chłodniejszy, mniej płynny i mniej przestronny. Średnica jest mniej obecna w porównaniu do klasy A, w wyniku czego większą rolę odgrywa bas i wysokie tony.
To jest właśnie jedna z niesamowitych zalet tego wzmacniacza: możemy dostroić dźwięk w zależności od nastroju, jaki mamy w danej chwili lub w zależności od używanych słuchawek.
Aż się prosi, żeby mieć na biurku stos Cayin N6 II, a jeszcze lepiej flagowy N8 w połączeniu ze wzmacniaczem C9.
Co zyskujemy, dokładając wzmacniacz C9 do DAP ? Zdecydowanie moc do wysterowania każdych słuchawek i referencyjny dźwięk, dodatkowo z możliwością wyboru jednej z czterech sygnatur dźwiękowych, dodatkowo zasilany akumulatorami, co zapewnia dźwięk pozbawiony jakichkolwiek ”zanieczyszczeń” z sieci.
Za udostępnienie sprzętu do testu dziękuję audiomagic.pl
Małgorzata Rutkowska-Mamica
Dane techniczne:
- Wejścia: niezbalansowane: 3,5 mm, zbalansowane: 4,4 mm
- Wyjścia słuchawkowe: niezbalansowane: 3,5 mm, zbalansowane: 4,4mm
- Moc wyjściowa niezbalansowane: 1200mW/16 Ohm, 80mW/300 Ohm
- Moc wyjściowa zbalansowane: 4100mW/16 Ohm, 320mW/300 Ohm
- Pasmo przenoszenia: 15Hz - 60 kHz
- Maksymalny czas działania na baterii w trybie tranzystorowym w klasie AB: wyjście niezbalansowane 15 h, zbalansowane 10h
- Maksymalny czas działania na baterii w trybie tranzystorowym w klasie A: wyjście niezbalansowane 12 h, zbalansowane 7h
- Maksymalny czas działania na baterii w trybie lampowym w klasie AB: wyjście niezbalansowane 9,5 h, zbalansowane 9h
- Maksymalny czas działania na baterii w trybie lampowym w klasie A: wyjście niezbalansowane 8 h, zbalansowane 5,5h
- Wymiary: 160 x 80 x 28
- Waga: 550g