"BY MY SIDE" - INXS

In the dark of night
Those small hours
Uncertain and anxious
I need to call you

Rooms full of strangers
Some call me friend
But I wish you were
So close to me

In the dark of night
Those small hours
I drift away
When I'm with you

By my side
(In the dark of night)
By my side
I wish you were
I wish you were

Here comes the clown
His face is a wall
No window
No air at all

In the dark of night
Those faces they haunt me
But I wish you were
So close to me

By my side
(In the dark of night)
By my side
I wish you were
I wish you were

By my side
(In the dark of night)
By my side
I wish you were
I wish you were

In the dark of night
Those faces they haunt me
I wish you were
So close to me
Yes, I wish you were
By my side

Autorzy utworu: Andrew Charles Farriss / Kirk Pengilly

***

Jedna z piękniejszych piosenek o miłości, które słyszałem.

Jeśli już znaleźliście swą drugą połówkę, "upolowaliście" ją, to dopiero początek czasami/często/zawsze* dość trudnej zawiłej drogi. Trzeba ten stan utrzymać. Znam się na tym jak Tomasz Lis na skokach o tyczce w latach 80-tych kiedy to sukcesy odnosił Kozakiewicz (nie Dariusz, nie "Krokodyl" - świetny polski gitarzysta), a Władysław - nasz mistrz - złoty medalista olimpijski. W tym samym czasie odbył się pogrzeb Włodzimierza Wysockiego - barda, poety, pieśniarza i guru naszego Jacka Kaczmarskiego. Czyli G. się na tym znam, ale uczę się i rozwijam się w tej materii.

Dbajcie o związki. Słuchajcie, patrzcie sobie w oczy, kupujcie kwiaty, czytajcie wiersze czy co tam innego lubicie razem robić. I rozmawiajcie!

Piosenka cudowna! Puszczam dzisiaj po raz chyba 17-sty. Proste akordy i bicie. Chyba sięgnę po akustyka i pogram trochę. Gdybym miał ładniejszą barwę głosu - zaśpiewałbym ten kawałek. Czuję zajebiste podniecenie. Ten australijski artysta musiał przeżyć jakąś historię, bo w głosie słyszę tęsknotę, smutek, melancholię, brak spełnienia, nadzieję. Ciary mam na ciele! To są chwile nieuchwytne. Tylko Michael wie, co wtedy czuł śpiewając w studio...

R.I.P.

MICHAEL HUTCHENCE (1960 - 1997) - z INXS na zawsze na moich regałach płytowych, w pamięci i sercu...

*) Niepotrzebne skreślić.