Jak według was, zapobiec temu okrucieństwu?

Pierwsza kwestia ,dokarmianie ptaków   : Wcale nie jest dobre to dla nich ,gdyż to bardzo inteligentne istoty i podobnie jak my ludzie ,mogą np. się rozleniwić i polegając tylko na ludziach ,którzy niestety potrafią zawodzić mogą zostać głodne na lodzie .

Żeby dokarmiać ptaki,w tym gołębie ,trzeba mieć pokarm przystosowany do ich wymagań żywieniowych.

Podstawą jest ,żeby pokarm nie zawierał soli,gdyż jak się takie ptasiory najedzą ,w zimie,jak zamarznięte wszystko i zachce im się pić ,to sorry w sklepie nie kupią sobie wody.One giną z pragnienia ! 

Niestety na pewne ''ludzkie '' wady ptaków nie mamy rady i co się dzieje ? One potrafią nie polecieć do cieplejszych stron,a pozostają u nas ,na polu kukurydzy i sobie siedzą ,o dziwo nie mają TV ani internetu ,zasiłku zero ! Jedzą ,śpią i robią kupę chociaż pożyteczną. 

Kiedyś takich prostych i oczywistych rzeczy uczyli w szkole.Czego tam uczą teraz-trudno ocenić,ale często spotykam ludzi karmiących ptaki(nie tylko gołębie),którym próbuje wytłumaczyć te proste kwestie.Reakcja-od zdziwienia do agresji...

21 minut temu, browarb napisał:

często spotykam ludzi karmiących ptaki(

Dzisiaj spotkałem pana,który karmił gołębie bułką .Jadły zachłannie ,na szczęście mają wodę w pobliżu . Co będziesz się na ulicy z ludźmi kłócił . Zwrócisz uwagę i już jesteś traktowany jak oszołom !